Forum OSKKO - wątek

TEMAT: przygotowanie się do konkursu na stanowisko dyrektora.
strony: [ 1 ]
Gaba24-03-2002 03:50:38   [#01]
Piszę pracę dyplomową (męcze pracę) pod roboczym tytułem: przygotowanie się do konkursu na stanowisko dyrektora.
1. trochę to przezywam, bo nie lubię takich prac.
2. mam inne powazniejsze sprawy, np. chce mi się spać.
3. nudzi mnie to...
4. wkrotce obrona - jak mawia mój mąż, 30 minut wstydu i zostaniesz inżynierem...

Ale powazniej - podrzućcie, podpowiedzcie jakąś literaturę, swoje uwagi - zawsze cenne - skonforntuję swoją wiedzę...
- aspekt prawny
- psychologiczny
- zarządzanie
- rozwiązania formalne - warunki konkursu... dokumenty
- bibliografia

Pomysł jest taki - przeanalizowac krok po kroku, co powinno się zrobić, by zakończyc powodzeniem ubieganie się o stanowisko dyrektora, kim powinien byc kandydat na dyrektora + przykładowa koncepcja pracy.

Trochę jestem zła, bo od kilkunastu godzin nie mogę wejść do MEN, by ściagnąć rozwiązania prawne.

Dziekuję
Ania24-03-2002 08:15:31   [#02]
Co do aspektu psychologicznego, to najbardziej rzucajacym się w oczy objawem jest... fetyszyzm... i zaklinanie rzeczywistości :-))))))
Dlatego moje biedronki zrobiły taką karierę :-)
Gaba24-03-2002 10:19:20   [#03]

coraz dłużej zaczynam milczeć, coraz dłużej mnie nie ma

Anka, to byłaby ta część pracy pt. co lub kogo całować przed konkursem, ale oprócz tego, że jest to śmieszne, to nijak nie rozwija mojej twórczej jak cholera (jak widzisz koncepcji).

Jak znam życie zaraz tu będzie o innych majtkach, całowaniu lewka w czółko w jakimś miasteczku z ryneczkiem, albo trzaskaniu trzy razy klamką w drzwiach organu... potem będzie o organie między drzwiami...

Jak oprócz żartów nie wstawicie tu nieco powagi, to niestety kolejny knot podyplomowy powstanie i to, powiedzmy sobie od razu, i to w dodatku szczerze przez Was.  

Bo w grupie i z wykorzystaniem IT - twórczo, ale bez pisaków, itp. znacie te kiepskie bzdety podobno najlepiej... ale wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły, więc nie leńcie się i podrzućcie czasem jakąs literaturę pomiędzy Waszymi żarcikami, artykulik na priva. Bo jak co napiszę, to Heniek Baniak opublikuje...

Na temat programu wychowawczego dostałam dwie podpowiedzi. Aż dwie czy tylko dwie... to kwestia optymizmu lub pesymizmu.
Na szczęście jestem realistą.

Pesymista krzyczy - wietr wieje.
Optymista stawia wtedy żagle.
Realista patrzy skąd wieje i odpowiednio sie przygotowuje...

:)

Gaba
Ania24-03-2002 10:37:50   [#04]

:-(

Jak to przez nas, to ja, kurka, od razu kapituluję!!!!


No co ja, biedna, poradzę, że nie jestem dyrektorem? :-(((
To se już nie mogę wejść na dyrektorski wątek z moimi biedronkami i ryneczkiem :-(((

O, ja nieszczęsna, któż mnie pocieszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obiecuję, że się w tym watku już nie pojawię, żeby go tak haniebnie zepsuć...
Inni prześmiewcy!
Wara !

Buuuuuuuuuuuuu

Marek Pleśniar24-03-2002 10:46:09   [#05]

tu może

przede wszystkim tu:
http://empi2.poznan.pl/cgibin/shop?show=4&sid=22c59689

inne znalazłem na razie tu:

http://www.wszpwn.com.pl/default.asp?action=serie&seriaID=37http://www.edukacyjna.krakow.pl/ksiazka.php?id=1120

Zola24-03-2002 10:47:19   [#06]
Gaba znasz pewnie miesięcznik "Dyrektor szkoły". W numerze 2/2002 jest artykuł podstawowe obowiązki i uprawnienia dyrektora szkoły.Myslę ,że to mogłoby rozwiązać aspekt prawny związany z ta funkcją.
beera24-03-2002 11:01:57   [#07]

uwaga na marginesie

GABA!!!!
Przesłałam Ci program wychowawczy- nie odezwałaś się, nawet nie dałaś sygnalu- "doszlo"

Ostatnio wysyłałam tu 7 osobom raport po zewnętrznym mierzeniu. Informację zwrotna dostałam od dwóch.

Nie chodzi o jakies podziękowanie- glupie byłoby liczyć na to, bo nie dlatego to się robi, ale o słowo choć.

Cos tam mam- materiały Gawreckiego, jak przygotować się do konkursu- to aspekt psychologiczny pewnie- niegłupia rzecz- mogę to tylko przefaksować- jeśli znajdę, ale na to potrzeba mi twój numer faksu.
Marek Pleśniar24-03-2002 11:20:45   [#08]

a mój kurka program wych.?

hm?

podpadłaś nam :-)))

Gaba24-03-2002 12:55:05   [#09]

Coś Gabie chyba siadło...

A widzicie, rybcie bose, to ten mój cholerny komp se chyba siadł, bo od nikogusieńko nic nie dostaję taz z 2 tygpdnie, a i moje wraca cały czas... a ponieważ myślałam, że to eskperymenty Wulkaniczne (z kolorkami, szmerkami dla tych, co to mają średnią IE 5,5 jak do gienialnego gimnazjuma w Krakówku..), to se mruczałam cichuteńko przekleńtewka, w smuteczku, a w samotności se łkałam...

Już sie biorę do roboty... czyli wołam Piotrka -

Piooooooooooootrrrrruuuuuuuuuuuuuuuś, bądź tak miły i pogrzeb mamie w kompie... - to moje pierwsze pogotowie: mówi moje dziecko ukochane tak prostym językiem, że nawet mamusia rozumie, jak dziecina nie pomoże, potem to już chyba wgranie od nowa poczty (czyli koledzy męża).

Za podpowiedzi dzięki, jak tu ktoś stęknie, to od razu widać żeśwa ludzie litościwe... przecież nie mogę się wstydzić na obronie przez całe 30 minut, z 15 minut to rozumiem, a czerwone majtki i tak dano kupiłam tylko biedronek brak, ale ostatnio widziałam jedną żywą na mem progu i parę żabek...Styknie ten erzac.

:)

Zola amica mea est!

Linki Markowe lecę zaraz sprawdzać! Ale coś mi szwankuje wchodzenie do MENiSa itp. Serdeczności...

Może przestanę wreszcie marudzić, bo na sama myśl o tej dyplomówce robi mi się mdło. Nasz M. z Torunia o tym cos napisał, ja nie należę do tych, chcą miec tylko dyplom, płacą, więc oczekują tylko papiera, jak coś robię i tam jest moje nazwisko, to chcę, by  było "szaconkiem, bo sie może skończyć źle..."


Gaba
stan24-03-2002 13:01:08   [#10]

...:-)

Spokojnie. Ja też nie mogę ... do tego MENiS'a. To chyba coś u nich. Odświerzają "oświatę".
Pozdrawiam
stan
:-)
Mariola z O24-03-2002 13:04:52   [#11]

Gaba, jeżeli poczta Ci siada to zwsze bez żadnej konfiguracji możesz sprawdzić na stronie www.konto.pl .

A strona menis'a od wczoraj nie wchodzi :-(
oni chyba tak co weekend

Ewa z Rz24-03-2002 18:39:44   [#12]

inna strona konkursu

Gaba, pewnie Ci się to nie przyda, ale tak naprawdę to najważniejsze są układy...Normalka, zawcze tak było! Konkurs wygrywa ten, co ma tzw. "większe przebicie". Tylko czasami wiąże się z tym, że jest po prostu lepszy. Zwykle wygrywa dlatego, że ma "właściwe" poparcie. Obecnie decyduje organ prowadzący, a  gdy się dogada z nadzorem to już jest sprawa przesądzona.

Znam przypadek baaaardzo dobrego dyrektora (ze sporym stażem), takiego co to wie czego chce, dba o szkołę (całą), ma rozległą wiedzę z wielu dziedzin, w szkole to zna się praktycznie na wszystkim i będzie musiał niedługo szukać sobie pracy! Dlaczego? Bo niedługo będzie konkurs i już teraz wiadomo, że NAPEWNO nie wygra! Nawet, jeżeli bedzie jedynym kandydatem na to stanowisko.

Sama jestem tylko dlatego dyrektorem, że organ nie chciał powierzyć stanowiska osobie, która chciała i akurat nie miał pod ręką nikogo "swojego". Ale to był dla mnie czysty fart (nigdy nie wygrałam w żadnej loterii, to może dlatego :)))

Mariola z O24-03-2002 18:50:12   [#13]

Ewo

co Ty z taką niską samooceną?
Ewa z Rz24-03-2002 19:07:27   [#14]
To nie niska samoocena, tylko obiektywna prawda. Tak było, bo kto mógł mnie w jakikolwiek sposób poznać po 10 min rozmowy po raz pierwszy widząc mnie na oczy? Czym innym jest fakt, że nadaję się do tego co robię i powinnam to robić nadal. A ponieważ znam swoja wartość to nie brak mi odwagi posiadania własnego zdania. Nie jest to bezpieczne, ale konieczne, gdyż uważam, że najgorszy dyrektor to taki, który się boi... Strzeż mnie Boże przed tchórzliwym szefem...
Gaba24-03-2002 19:30:31   [#15]

Ja po..., ale przed!

Ewcia, ja jestem już po - jak roumiem miałam układy. Ale mnie to nic. Ja mędzę pracę o konkursie i o tym jak sie przygotować. To ze organ moze wszytsko, to my wiemy, ploty mówią, że w Krakowie leca po ZNP...
Mariola24-03-2002 19:32:13   [#16]

:-))

masz rację co do tchórzliwego szefa :-)

Ewo jednak nie wątpię ,że komisja w pewien sposób wcześniej Cię poznała chociaż mogło i tak być jak napisałaś.

Basia24-03-2002 19:32:57   [#17]

Gaba

Sprawdź skrzynkę, coś Ci podesłałam...

A co do literatury, ostatnio zakupiłam parę z polecanych na linkach Marka  pozycji i zdecydowanie zachecam do zakupienia: "Organizacja i zarzadzanie oświata i szkołą" Pielachowskiego, eMPI2.

Nie tylko do konkursu.

beera24-03-2002 19:39:59   [#18]

yhm

Pielachowskiego wiele rzeczy jest dobrych.

A najlepsze- są zajęcia z nim :-)

W ogóle polecam to wydawnictwo- warto tam czasmi zaglądać- w sierpniu pojawi się kolejna część Wlazły- polecam
Marek Pleśniar24-03-2002 19:43:33   [#19]

i fajnie sprzedają przez Internet

na drugi dzień miałem paczkę:-)
Ewa z Rz24-03-2002 19:47:34   [#20]

Gabciu, ja tu siedzę przy kompie i męczę koncepcję na konkurs, jutro MUSZĘ złożyć... Nie chce mi się tego robić, nie znam, tej szkoły itp i dlatego mam taki nastrój... A Ty już po...

No ale coś muszę napisać! Jak zaraz nie zacznę to dam sobie w dziób!

Janusz Pawłowski24-03-2002 21:23:51   [#21]

Taaa.......

Gabo - pamiętaj:
Jak Ci się coś zepsuje lub nie będzie chodzić - to na pewno będzie to skutkiem moich eksperymentów.

Jak będę przeprowadzał jakieś kolejne eksperymenty, dam znać - uważaj wtedy szczególnie na odkurzacz, lodówkę, mikrofalówkę, komórkę, telewizor, radio - no i oczywiście komputer - w szczególności te jego zasoby, które nijak nie są związane z działaniem forum.
Najlepiej wyłącz to wszystko w cholerę z prądu na jakieś dwa tygodnie.

No i ... zainstaluj sobie te IE 5.5 - wszędzie, gdzie się da - jak się nie da (na przykład na odkurzaczu), to przynajmniej przyklej płytę CD na obudowie - zobaczysz, że wtedy od razu wszystko będzie lepiej działać - a na pewno będzie bardziej kolorowe.

Wiecie - bardzo nobilitujące jest to zakwalifikowanie do grona "odpowiedzialnych za wszystko".
Tyle razy próbowałem się zapisać do jakiegoś "spisku światowego" - a tu masz - bez łaski - samo przyszło - wystarczyło oprogramować i otworzyć Klub dyskusyjny!

Marek Pleśniar24-03-2002 21:51:19   [#22]

upgrade odkurzacza?

a da się go dociągnąć do IE 6.0?

bo mi się wyłącza na stronie zlotowej :-)

HenrykB24-03-2002 22:33:31   [#23]

upgrade

Za Asią Pielachowskiego Gabie polecam.

A u rodzinki widziałem już pralkę z upgradem. Tylko podłączyć do sieci i prać, co popadnie :-)

Nie pamiętam tylko, czy chodziła na produktach Microsoftu (jakoś po niemiecku się zwała).

Marek Pleśniar24-03-2002 22:43:45   [#24]

i ja Pielachowskiego!!

ja też z tego miotu!

:-))

 

chadzałem na zajecia

beera24-03-2002 22:50:00   [#25]

hm...

Już drugi raz- nowy dyrku- prosisz o ten program.

Mój jest taki sobie- ale jak już nic nie masz, to może być i moj ;-))

Podaj mail- prześlę Ci go jutro.

Hm..i jakby Ci tu powiedzieć...gdybyś napisał (a) swoje imię- jak my tu wszyscy prościej by nam się tu rozmawialo :-))
HenrykB24-03-2002 23:03:54   [#26]

Nowy dyrek

Zajrzyj do:

http://www.edukator.net.pl

lub

http://edukator2.topnet.pl

Albo wpisz w wyszukiwarkę "plan (program) rozwoju szkoły".

Gaba25-03-2002 04:25:11   [#27]

O właśnie, z ust mi to wyjąłeś!

Wiedsziałam, że za tym wszystkim kryje się Janusz, przecież to było oczywiste.
Co do pralek z upgrade, to oczywiście, że są - pokazywali w telewizji, pierze sobie taka, wkładasz oczywiscie wcześniej prabko,a potem wyciągasz wyprasowane i poskładane w kosteczkę...

Janusz są pewni ludzie, którzy są w stanie bardzo wiele zrobić, ale nie mogą zrobić wszytskiego - a ja usiłuje to właśnie zrobić, wiedząc, że to niemożliwe, wyprowadzić szybko szkołę, posprzatać, zrobić porządek w paierach, nauczyć sprzątaczki sprzątać, dozorców pilnowac, nauczyć nauczycieli uczyć... oczywiście niektórych...

Na to wszytsko trzeba być matką, kroić chleb, porozmawiać z psem, pogłaskać dzieci, zrobic herbate kotu, nalać męzowi do miski mleka...

Czasem warto się tez położyć spać, ale z rzadka i ostatnio wyraźnie niechętnie...

A tak to wszytsko w porządku w tamtym tygodniu miałam wszytskie dni takie, gdzie zwalali mi się ludzie niezapowiedziani i to ilościach strasznych...

Ściagnąć sobie upgrade, próbowałam, zamontowałam i - nic.

To tyle, a i tak za wszytskim stoi Janusz z jego wulkanicznym usmiechem.

:))))))

Gaba
Janusz Pawłowski25-03-2002 08:58:07   [#28]

Nie przejmuj się Gabo - też czasem to mam.
Kiedyś byłem w kinie na cudownym filmie: "Rain Men".
Dopiero na końcu, przy liście płac, coś mnie tknęło i zakrzyknąłem:
"Coś czułem, że główną rolę musiał grać Dustin Hoffman - mój ulubiony aktor! " ;-))

HenrykB25-03-2002 16:37:39   [#29]

Co On (Guru) ci Gabo...

... z ust wyjął?
Mariola25-03-2002 16:39:15   [#30]
:-))
Marek Pleśniar25-03-2002 16:47:20   [#31]

MIC!!!!!!!

mic:-)
Ania25-03-2002 16:49:08   [#32]
Henryku, ja tu zdycham ze śmiechu :-)))))))))
Gaba25-03-2002 18:41:37   [#33]

Guru wszystko potrafi

... nawet wydrzeć z gardła coś, o czym ty nie wiesz, że można wydrzeć... to magik i prestidigitator...  tu se wklei, tam se zamknie, tu w brąziku, tam inaczej, ot a ciemnota co to tylko jej enter wychodzi, podziwa.

Łot  i już.

Gaba
Ania25-03-2002 18:50:54   [#34]

Ona se sposób ma, oj ma!!!!

Gabo, nie kokietuj nas tu swoją informatyczną ciemnotą, eee, nieładnie...

:-)

Gaba25-03-2002 21:06:49   [#35]

A co z naszym kwasikiem solnym...

eee, ładnie, ładnie, bo nie ma 5,5, ach IE, ale - juz robie namiary ichyba se pójdę na jakąs podyplomóweczkę, co to zapłacisz i juz wiesz, ze jesteś baner, czy coś..

chlusniem, bo uśniem?

Gaba
Marek Pleśniar25-03-2002 22:31:30   [#36]

nie ma kwasu

mam piwo:-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]