Zajęcia "Wychowanie do życia w rodzinie" realizowane są dla grupy w wymiarze 14 godzin w ciągu roku.

Co należy zrobić w sytuacji, gdy zajęcia są na pierwszej lekcyjnej, nauczyciel przychodzi na zajęcia, a dzieci są nieobecne? Czy ta godzina przepada, czy należy w planie lekcji zajęcia wydłużyć o kolejny tydzień? Chodzi mi tu o realizację tych 14 godzin.

Uważam, że nie. Nauczyciel powinien dostać zapłatę za gotowość do pracy. Analogicznie, jeśli j. polski jest na ostatniej lekcji, a klasa poszła na wagary, to też nikt tego j. polskiego "nie odrabia". WDŻ od innych przedmiotów różni się tylko tym, że jest dobrowolny. Więc płacąc nauczycielowi za lekcję, na której nie było uczniów, nie ma podstaw, żeby płacić drugi raz, gdy uczniowie przyjdą.

Bardzo dziękuję za odpowiedź.