Z powodu braków kadrowych mamy kilka godzin różnych przedmiotów na wakacie. Do tej pory wysyłaliśmy na zastępstwa nauczycieli posiadających odpowiednie kwalifikacje, a mających już 1,5 etatu.

Podczas kontroli z OP, pani kontrolująca zarzuciła nam, że zastępstwa mogą być tylko za konkretną osobę, konkretnego nauczyciela, a nie za braki kadrowe.

Czy ktoś spotkał się z taką interpretacją? Przyznam, że zastępstwami za wakat ratowaliśmy się od kliku lat.

W zasadzie to kontrola ma rację - doraźne zastępstwa za vakat funkcjonujący  kilka lat nie brzmią dobrze.

Nie wiem, co kontrola napisze w protokole kontroli.

Jeśli zostanie to wskazane jako uchybienie do usunięcia - proponuję skierować prośbę do OP o pomoc prawną w zakresie realizacji zatwierdzonego przez OP arkusza organizacyjnego zawierającego te vacaty