Cześć.
Taka zawikłana sytuacja. Do szkoły podczas rekrutacji zgłosiło się 25 dzieci z obwodu i kilkoro spoza. Teoretycznie jest to jeden oddział a na utworzenie drugiego w konsekwencji przyjęcia dzieci spoza obwodu dyrektor potrzebuje zgody OPeka, który takowej z przyczyn finansowych dać nie chce.
Do szkoły zgłasza się ponownie rodzic ucznia nieprzyjętego, tym razem podając adres zamieszkania w obwodzie szkoły - czyli otwiera to drogę do utworzenia drugiego oddziału. Robi się niekomfortowo bo pojawiają się informacje, że nie tylko rodzice tego ucznia wpisali miejsce zamieszkania w obwodzie mimo faktycznego zamieszkiwania gdzie indziej.
OP oczekuje od dyrektora podjęcia działań zmierzających do ustalenia faktycznego miejsca zamieszkania, zebrania dokumentów potwierdzających miejsce zamieszkania dzieci i ich rodziców - co już jest wątpliwe prawnie bo dyrektor nie bardzo posiada kompetencje do żądania dodatkowych wyjaśnień, tym bardziej do żądania dokumentów potwierdzających faktyczne zamieszkanie.
OP proponuje również (domyślając się ograniczonych kompetencji dyrektora w kwestii dochodzenia prawdziwości oświadczeń) aby przewodniczący komisji rekrutacyjnej zwrócił się do niego o zweryfikowanie danych uczniów - oczekuje przesłania listy uczniów oraz ich rodziców zgłoszonych do klasy pierwszej.
Czy takie działanie jest zgodne z prawem (przekazanie listy uczniów z rekrutacji)?
Kolejna sprawa, to czy nawet jeśli OP wykaże nieprawidłowość złożonych oświadczeń, to czy to spowoduje odrzucenie zgłoszenia ucznia do szkoły? Tutaj nawet nie można uchylić decyzji dyrektora szkoły o przyjęciu ucznia ponieważ taka decyzja nie następuje - zgodnie z przepisami, dzieci z obwodu przyjmowane są z urzędu. post został zmieniony: 23-06-2025 21:53:36 |